Wczoraj było święto flagi, które, jak widać, obchodzą również obywatele księstwa Monako, którzy na stale zamieszkali potajemnie w mieście Świdnik. Niesamowite. Przyciągamy turystów i to na stałe.Lubimy narzekać, taaak, oj bo my Polacy, my Polacy. To MY Polacy. To ja, Polka, sobie ponarzekam.
Nie znoszę polityki dłubania w przebitym boku i ciągłego odwracania się za siebie. Rozkopywania grobów i ciągłych ekshumacji. Bo tak to teraz wygląda, ciągłe rozgrzebywanie przeszłości, że się nieboszczyki w tych rozkopanych grobach, rozłożonych trumnach przewracają resztkami nierozłożonych ciał. I byśmy tylko przeprosin oczekiwali. Niech no cały świat pada na kolana i błaga o przebaczenie Polskę - Chrystusa narodów uciemiężonych. Co było, to było, to minęło do win wojennych winni się przyznali i koniec żyjemy dalej! A nie, czekamy ciągle na jakiś przełom. Przecież przeprosiny były. Boże, jak ja tego nie znoszę w naszym grajdole.
Narzekam jeszcze na syndrom ABWWL, tj. Absolutny Brak Wiary W Ludzi. Totalnie nie wierzymy, nie mamy ani krzty nadziei na uczciwość drugiego człowieka. Musi, po prostu no musi coś kombinować, no nie ma mowy, żeby był taki dobry ot tak sobie. Nie ma opcji. Przeciętny Polaczek widzi w każdym innym Polaczku kombinatora i kanciarza. Naprawdę inaczej się nie da?
I co jeszcze, jeśli to cię śmieszy w jakikolwiek sposób, to jesteś dzieckiem po uwrażliwienia na problemy społeczne, bo to ewidentnie jest problem społeczny: http://www.youtube.com/watch?v=gc9ZjiBQgp8 Przepraszam, ale nie umiem dodawać tutaj filmików :C
I jest jeszcze wiele rzeczy, co mnie denerwuje, na co narzekam. Jest za drogo i za nie wygodnie i za niesolidnie i za kościelnie. Za pijano i za nierówno między wschodem a zachodem. I wkurwiają mnie nastoletni, najebani punkole, co to buntują się dla zasady, bo grunt to bunt i jabol. Nie, nie, nie. Idę sobie porobić coś fajnego. Co jest fajne? Mała zagadka dla ciebie, drogi milusiński czytelniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz