
I pewnie spowiada kobieta, bo księża to już się w tych naszych wywodach jak to myślimy o innym mówimy o innym a patrzymy na innego to już nie łapie. Już nie wie, czy z Gosią obgadujemy Anię, czy Zosię z Anią, czy może sąsiadeczce śmietnik na wycieraczce robimy, czy to nasz stary robi śmietniczek, a my się tak spowiadamy rodzinnie, to za męża też. Za jednym zamachem, coby dwa razy w kolejce nie stać. Bo to pewniej spowiedzieć się kobiecie z okresu spóźnionego, z masturbacji, z loda, z klapsa z podtrutego obiadu, bo facet, bo ksiądz, no jak facet nie zrozumie poprzekręca i rozpowie.
Noooms także tego bal trwa a 6h snu to dla Patki za ma ło.
fajne :D
OdpowiedzUsuń